Pory z wegańską fetą domowej roboty

pory na ogniu

Zawartość

Pory z wegańską fetą

Pory z wegańską fetą – danie zainspirowane przepisem Yotama Ottolenghi.  No może nie jest to najbardziej oczywiste danie na śniadanie, ale w niedzielę jadamy późniejsze śniadania, więc w zasadzie można powiedzieć, że na niedzielny brunch jadamy warzywa 🙂

Pilnuję tego, abyśmy codziennie jadali sporą porcję warzyw – zarówno w posiłkach, jak i sokach. Nasi synowie na szczęście uwielbiają to danie, więc mam łatwiej.

Inspiracje

Są tacy kucharze na świecie, którzy nieustannie inspirują. I choć nie gotują wegańsko, raczej wegetariańsko, z łatwością można ich przepisy przełożyć na weganizm. Jednym z takich kucharzy jest Yotam Ottolenghi.  Pisałam już o nim podając przepis na tofu z pieprzem. Bardzo lubię jego nonszalanckie gotowanie,  z pieczeniem jest inaczej, tam jest dokładny. Dlatego wolę z nim jednak gotować, a pieczenie zostawiam innym. Wynika to pewnie też z tego, że ja po prostu nie bardzo lubię jeść słodkie rzeczy. Wolę, jakby to powiedzieć… wytrawne 🙂

Niedzielne śniadania

Pory z wegańską fetą to właściwie pory z fetą. Wegański dopisek – to już moja sprawka. A właściwie mojego męża. No dobra, ja robię fetę, ale to On co niedzielę przygotowuje śniadanie. Przepis Yotama  na pory mój mąż przełożył na wegańską nutę, dzięki czemu każdą niedzielę rozpoczynamy takim późnym śniadaniem.

Pory z wegańską fetą

Mój mąż włącza muzykę, parzy kawę i zabiera się za krojenie warzyw. Pory mają po prostu absolutnie cudowny zapach! Czy kroiliście kiedyś “świadomie” pory? Lub inne warzywa? Każde ma swój własny piękny zapach. Nawet cebula 😉
Zapach porów przywodzi na myśl i wiosnę i wczesne lato.  Jest taki pięknie świeży i orzeźwiający. Okej, pory na patelni inaczej już pachną ale teraz mówimy o zapachu świeżego krojonego warzywa 🙂
Po pokrojeniu wydaje się, że porów jest bardzo dużo, ale one oczywiście zmiękną na patelni i zmniejszą swoją objętość.  My do tej potrawy od jakiegoś czasu wykorzystujemy głęboką patelnię – chłopacy rosną, więcej jedzą.
Pory z wegańską fetą idealnie nadają się do przygotowania ich na łonie natury. Mój mąż często je przygotowywał na wakacjach lub weekendowych wyjazdach.

Pory z fetą – przepis

– 4 łyżki oliwy
– 4 duże pory – pokrojone na plasterki
– 1 łyżeczka nasion kuminu
– 300ml warzywnego bulionu
– 90g wegańskiej fety pokruszonej na kawałki
– 1 łyżka za’ataru
– sól i pieprz do smaku
Jest to porcja na cztery osoby.
Na duża patelnię wlej oliwę i postaw na dość dużym ogniu. Wsyp pory, posyp 1/2 łyżeczki soli i sporą ilość pieprzu. Smaż 3 minuty, aż pory zmiękną. Dodaj kumin oraz bulion i duś kilka minut.
Pokrusz wegańską fetę na pory i przykryj pokrywką. Duś 4-5 minut pod przykryciem na małym ogniu.
Przygotuj rodzaj marynaty – zmieszaj łyżkę za’ataru z dwiema łyżkami oliwy i posmaruj danie pędzelkiem. Podawaj od razu, prosto z patelni. Aromat sumaku dość szybko ulatnia się w ciepłych daniach. Dlatego najlepiej dodać go tuż przed podaniem.
My najbardziej lubimy przygotowywać swój własny za’atar – podstawową wersję. Świeżo uprażony sezam utarty z suszonym tymiankiem i sumakiem jest po prostu – świeży i bardzo aromatyczny 😉
Za’atar możesz przygotować samodzielnie. Potrzebnych jest raptem kilka składników i egzotyczną przyprawę możesz mieć zawsze w szufladzie (choć naprawdę najlepszy jest świeżo przygotowany).

Za’atar – przepis

Do podstawowej wersji za’ataru potrzebujesz:
sumak – jest to przyprawa, którą produkuje się z sumaka garbarskiego. Sumak rośnie w klimacie śródziemnomorskim. Dojrzałe owoce sumaka garbarskiego suszy się i rozdrabnia na proszek. Natomiast liście i gałęzie wykorzystywane są w garbiarstwie oraz w farbiarstwie. Farbują na czarno.
Sumak jest jedną z najpopularniejszych przypraw w kuchni kaukaskiej oraz kuchni krajów arabskich. Sumak ma fantastyczny kolor, a smak trzeba polubić. Smakuje cytrynowo, lekko słonawo.  Użyty w mieszankach ziołowych – z majerankiem czy oregano, dobrą oliwą stanowi cudowną marynatę do warzyw. Na grilla na przykład lub do warzyw pieczonych.
uprażone nasiona sezamu
suszony tymianek
Proporcji nie podaję, ponieważ my wszystko “na oko”. Ale wrzuć do moździerza dwa razy mniej sezamu i  sumaku łącznie niż tymianku. Jeśli nie masz tymianku dodaj oregano lub/i majeranek. Z solą uważaj – sumak jest lekko słony. Sól zawsze można dodać. Utrzyj wszystko delikatnie i podawaj.
Zdjęcia KR

Smacznego!

VEGG HAND MADE

VEGG HOME COOK

opinie naszych klientów