Pietruszka
Czy korzeń pietruszki może być przekąską?
Czy może być rodzajem dania, po które ciągle wyciągamy ręce – czymś na miarę frytek? Czy można taki korzeń zabrać na składkowe spotkanie z przyjaciółmi? Czy można taki zwykły, skromny korzeń zabrać na lunch do pracy?
TAK! Na wszystkie pytania odpowiedź brzmi tak!
Pieczone warzywa zawsze są dobrym pomysłem na przekąskę. A pieczone warzywa z glazurą stoją piętro wyżej.
Na zdjęciu pietruszce towarzyszą laskowe orzechy i żurawina, ale tak naprawdę można dodać pokrojone suszone figi, morele czy rodzynki, a laskowe orzechy można zastąpić posypką VEGG lub każdym innym rodzajem orzechów czy pestek. Jednak to właśnie laskowe orzechy najlepiej chyba pasują do pietruchy.

Nie ma co się zastanawiać,
trzeba szybko przygotować małą porcję i spróbować nie zjeść wszystkiego od razu.
- kilka pietruszek – weź ile chcesz
- orzechy laskowe 2-3 łyżki
- żurawina suszona 2-3 łyżki
- olej do posmarowania pietruszek
- himalajska sól
Orzechy laskowe upraż, a potem pokrój na mniejsze części.
Żurawinę zalej gorącą wodę na kilka minut.
Pietruszki umyj, obierz, podziel na części – w zależności od wielkości korzenia, posmaruj olejem i posyp solą.
Upiecz je w temperaturze 190 stopni. Piecz około 35 minut, przewracając w połowie pieczenia.
Pięć minut przed końcem pieczenia posmaruj pietruszki glazurą przygotowaną z:
- oleju 3 części
- słodu – jaki lubisz 1 część
- octu z czerwonego wina 1 część
Pietruszki po wyjęciu z piekarnika posyp orzechami i żurawiną, dodaj też więcej glazury, jeśli chcesz.