Czego potrzebuje dziecko, aby zachowało zdrowie i jak najmniej chorowało? Ogólnie rzecz biorąc dokładnie tego samego, co dorośli – warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych, roślin strączkowych, orzechów i nasion.
Pamiętaj o dobrym przykładzie – to najlepsza metoda nauczanie zdrowego odżywiania:)
Jeśli dopiero zaczynasz iść tą drogą koniecznie zachęć do pójścia z Tobą całą rodzinę. Dieta oparta na składnikach pochodzenia roślinnego pozwoli Twoim dzieciom zbudować solidne fundamenty pod dorosłe zdrowe życie.
I nie karm dziecka na siłę!
Dzieci się nie głodzą. Jeśli są głodne zjedzą wszystko. W przypadku kiedy szafki w Twojej kuchni wypełnione są zdrowymi zamiennikami słodyczy, chipsów i słodkich napojów dzieci w końcu przekonają się do spróbowania orzechów, pestek dyni czy jabłka.
Nasze pociechy bardzo często chcą jeść tylko kilka ulubionych produktów. Z oczywistych względów może to budzić nasze obawy. Ale i na takie zachcianki naszych dzieci są sposoby. Jeśli dzieciaki chcą jeść tylko naleśniki – zmiel i dodaj trochę siemienia lnianego – bogate źródło kwasów omega3. Do gotowego już ciasta (najlepsze z różnego rodzaju mąk) dodaj dwie garści świeżego szpinaku i zmiel. Naleśniki będą miały przepiękny zielony kolor. Jeśli dzieci chcą jeść tylko makaron – codziennie dodawaj do niego inne warzywa. Jeśli nie chcą jeść warzyw – ugotuj z warzyw sos i zblenduj. Może będzie nawet trzeba go przetrzeć przez sitko, żeby był gładki:) Warto to wszystko jednak robić. Sposobów jest naprawdę wiele.
W karmieniu dzieci najważniejsza jest kreatywność!
Zarówno chłopcy, jak i dziewczęta bardzo chętnie pomagają w kuchni. Zachęcaj dziecko choćby do obierania warzyw, odmierzania składników czy mieszania. Posiłki samodzielnie przygotowywane nabierają dla dzieci innego wymiaru. No i mogą nimi poczęstować swojego misia i lalkę.
A tak w ogóle, jeśli będziemy pamiętali, że dzieci są z „innej planety” będzie nam znacznie łatwiej:)
